poniedziałek, 28 listopada 2016

Dobra nuta: Command & Conquer: Red Alert 3 - Hell March (Remix)

Co tu dużo pisać - piekielny marsz wpada w ucho od razu. A zwłaszcza wersja przygotowana do trzeciej części gry. Jak nie wierzysz, to zapraszam dalej - do świata alternatywnej historii.


Seria Red Alert jest jedną z moich ulubionych strategii czasu rzeczywistego. Cenię ją głównie za historię (jak ja lubię te z manipulacją czasu). W pierwszej odsłonie Einstein cofa się w czasie, by zgładzić Hitlera nim ten dochodzi do władzy. Tworzy przy tym alternatywną ścieżkę historii, gdzie Trzecia Rzesza nigdy nie powstaje, ale za to komuniści poczuli chętkę na władanie światem. Z każdą kolejną częścią historia robi się coraz bardziej pokręcona i niedorzeczna. Ale właśnie za to uwielbiam ten tytuł - nie licząc mechaniki, filmików z żywymi aktorami oraz oprawą audiowizualną.

Ale nie o serii gier tutaj mowa, ale o głównym utworze. Charakteryzuje się on odpowiednią dynamiką i od czasu do czasu wprowadza pewne uczucie niepokoju. Osobiście mógłbym przy tym marszu iść na każdą bitwę. Dlatego więc często puszczam go sobie w pracy, by dodać sobie trochę adrenaliny i z dodatkową siłą oraz motywacją zmierzyć się z kolejnymi problemami. Gorąco polecam go właśnie w takich celach - a nie nuty w klimacie chillout.

Poniżej zaś oryginalna wersja utworu, która wyryła się w moim umyśle od pierwszego usłyszenia. I chociaż preferuję wersję z trzeciej części cyklu to oryginałowi również niczego nie brakuje.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz