piątek, 31 marca 2017

Beat Cop - Edycja Specjalna z taśmą magnetofonową (PC)

Moje pojękiwania przy pokazaniu wydania rodzimej gry The Way w Polsce raczej do nikogo nie dotarły. Miło jednak zobaczyć, że gry z naszego podwórka otrzymują coraz lepsze edycje. Tamto można więc uznać za lekki wypadek polskich dystrybutorów. W tym wpisie chciałbym przedstawić aktualnie świeży tytuł, który otrzymał edycję specjalną - Beat Cop. Czy jest ona godna pochwały czy raczej powinna dostać mandacik?

Zamawiający grę przedpremierowo otrzymywali gratis klimatyczny gadżet - kasetę magnetofonową z ścieżką dźwiękową.
Całość przyszła tak jak widać. Kaseta była dolepiona taśmą do pudełka z grą.
Edycja specjalna składa się z bardzo ładnej tekturki. Ślicznie połyskuje i dodatkowo nie jest w całości płaska. Całość daje bardzo fajny efekt.
W jej środku znajdziemy zaś opakowanie DVD z grą, kluczem Steam oraz fizycznymi dodatkami.
Okładka jest bardzo ładna i stylowa. Nadaje odpowiedniego klimaciku już przed samą grą.
Wnętrze skrywa zaś stos dodatków, płytę DVD oraz tył okładki z chmarą ostrzeżeń.
Karta gwarancyjna zawiera z drugiej strony klucz Steam - nic więcej.
Pierwszym z bardziej interesujących dodatków jest panorama Brooklynu, gdzie toczy się większa część gry.
Drugim jest dość sympatyczny plakat. Niestety, ale art (choć klimatyczny) to średnio trafia w moje gusta. Na ścianie bym nie zawiesił, ale jakby odpowiednio go z edytować to wyglądałby super na koszulce.
Ostatnim, i najbardziej interesującym, są drukowane akta sprawy. Z pewnością zaznajomię się z nimi przed rozpoczęciem zabawy.
Mamy więc raport z dochodzenia, wycinek gazety z jakimś artykułem (z drugiej strony widać gościnny występ Simpsonów) oraz zdjęcie denata (prawdopodobnie).
Niestety, dwa ostatnie akta sprawy przyszły lekko uszkodzone w górnych lewych rogach. Poniżej dobrze to widać na fotografii. Zakładam, że akurat miałem małego pecha, bo reszta jest w idealnym stanie.
Na koniec zostawiłem prezent dorzucany do zamówień przedpremierowych w większości większych sklepów.
Gadżet bardzo ciekawy, ale w obecnych czasach mało kto z niego skorzysta. Ja akurat mam to szczęście, że w domu rodzinnym jest kilka sprawnych urządzeń odtwarzających ten format.
Ciekawostką jest to, że w sklepie Muve dorzucali również odtwarzacz/konwerter kaset na MP3. Haczyki były dwa: pierwszym było złożenie zamówienia przed 17 marca. A drugim było to, że cała akcja została przedstawiona po 20 marca. Cóż, jakbym wiedział o tym przed dokonanym faktem to wiem, gdzie zamówienie bym złożył.
Okładka ma fajny patent - po drugiej stronie znajduje się alternatywna wersja. Jakby się komuś domyślna opcja nie podobała to zawsze ma wybór.
Dodatkowo cały soundtrack można pobrać również z internetu w formacie WAVE.
Całość jest dodatkowo zapakowana w folię ochronną - dla kolekcjonerów bardzo duży plusik z tego powodu, Zaś minusem jest długość ścieżki dźwiękowej. Łącznie jest 5 utworów o sumarycznej długości 14 minut 5 sekund. Nie wiem czy jest to pełny soundtrack gry, ale jakoś specjalnie bym się nie zdziwił.
Jak więc wypada całość? Muszę powiedzieć, że bardzo dobrze. Wszystko jest na swoim miejscu i nie panuje zbędny przesyt. Kaseta magnetofonowa jest miłym dodatkiem, lecz aktualnie już niedostępnym. Samą edycję specjalną gorąco polecam, bo na pewno w miły sposób przyozdobi każdą kolekcję. A z tego co czytałem to i sama gra daje radę, więc mamy sytuację win-win.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz